Gospodarka współczesnego państwa z reguły jest wieloaspektowa. Zainteresowanie tematyką ekonomii społecznej jest bardzo aktualne zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim i globalnym. Zagadnienia z jej obszaru to obecnie podstawa europejskiej polityki społecznej, ze szczególnym naciskiem na pracę socjalną.
Czym jest ekonomia społeczna?
Nauka ta cały czas nieustannie się rozwija. Najczęściej postrzega się ją przez pryzmat aktywności gospodarczej podejmowanej przez podmioty pozarządowe, tak zwanego trzeciego sektora i społeczeństwa obywatelskiego. Różni się to znacząco od sektora prywatnego, biznesowego, którego głównym celem jest finansowy zysk. Warunki do rozwoju ekonomii społecznej zapewniają jednostki samorządowe, takie jak ośrodki pomocy społecznej, urzędy pracy, gminy, na szczeblu powiatowym i miejskim.
Jest to jedna z form aktywizacji zawodowej grup, które są nieuprzywilejowane na lokalnym rynku pracy. Celem ekonomia społecznej jest wsparcie aktywności społecznej i ekonomicznej osób zgłaszających się do pomocy społecznej. Po upadku spółdzielczości, jednym z jej zadań jest inicjowanie różnego rodzaju przedsiębiorstw społecznych na poziomie regionalnym i lokalnym.
Mówi się o niej także jako ekonomii solidarnościowej, ekonomii pracy, ekonomii wspólnotowej czy też w kategoriach rozwoju wspólnoty. Gałąź ta historycznie wywodzi się z sektora spółdzielczego i stowarzyszeniowego. Po transformacji ustrojowej lat 90 i ekspansji ekonomii na wzór amerykański problematyka aktywności gospodarczej prowadzonej w sposób bardziej oddolny została wyparta z publicznego dyskursu. Dziś coraz częściej mówi się o tym, że dyskusja na ten temat nadal jest potrzebna, bowiem podejście do ekonomii w sposób bardziej ludzki może przynieść społeczeństwom wiele korzyści.
Kwestia ta wymaga wiele pracy. Obecnie jest to główny przedmiot badań przedstawicieli z dziedzin nauk humanistycznych, takich jak socjologowie, politycy społeczni, prawnicy, psychologowie i samorządowcy. Dziwić powinien fakt, że niechętnie zajmują się nią ekonomiści. Mimo że to w ich kompetencjach leżą kwestie związane z problematyką bezrobocia, przedsiębiorczości i tworzenia miejsc pracy, nie chcą oni wyrazić przyzwolenia na fakt, że ekonomia wymaga aktywnej ingerencji rozważań natury humanistycznych, a nawet etycznych. Niechęć do wykroczenia poza własną dziedzinę jest niekorzystne w obliczu skomplikowania współczesnego świata, które w naturalny sposób generuje potrzebę rozstrzygania pewnych zagadnień w sposób interdyscyplinarny, łącząc w swoim przedmiocie wiele różnych naukowych praktyk.
Idea ekonomii typu społecznego w największym stopniu dotyczy kwestii integracji i pomocy w podjęciu działalności osobom dotkniętych lub w pewien sposób zagrożonych jakąkolwiek formą społecznego wykluczenia. Przyczyny tego zjawiska są różne, wśród nich wymienia się: wielodzietność, niskie wykształcenie, mieszkanie na wsi, niskie zarobki, niepełnosprawność, uzależnienia, sieroctwo. Osoby dotknięte tego typu sytuacjami mają ograniczone możliwości aktywnego uczestnictwa z praw, usług, rynków, czy instytucji publicznych, do których dostęp powinien mieć każdy obywatel. Takim ludziom trudno jest samodzielnie poprawić swój los, co najczęściej tylko pogłębia ich wykluczenie. Przyczynia się to przede wszystkim do narastania społecznych nierówności, które już teraz stanowią jedno z największych zagrożeń dla bogatych krajów współczesnego świata.
W walce z nierównościami może pomóc rozsądnie przeprowadzana ekonomia społeczna. Bezrobotni, bezdomni, wielodzietni, pokrzywdzeni - wszystkie te grupy znajdują się w centrum zainteresowania ekonomii społecznej. Tak szeroki obszar oddziaływania sprawia, że jej sukcesywne przeprowadzanie sprawia niemało trudności. Jednak to właśnie od niej zależy przyszłość krajowego rynku pracy.
By umożliwić dostateczny rozwój tej dziedziny, trzeba zadbać o takie kwestie jak: właściwe wykwalifikowanie dydaktyczne kadry pomocy społecznej. Przeprowadzanie tego typu szkoleń pozwoli zdobyć urzędnikom wiedzę potrzebną do prawidłowego procesu aktywizowania w danej społeczności osób długotrwale pozbawionych pracy. Nie zawsze jest to łatwe, bowiem coraz częściej ludzie stają się bezrobotni z powodu postępującej automatyzacji pracy, ich dotychczasowe profesje zastępowane są przez maszyny, przez co nie mogą dalej wykonywać swojego wyuczonego zawodu. To stwarza konieczność przekwalifikowania się, co dla ludzi robiących jedną rzecz przez dekady stanowi ogromne wyzwanie. Odpowiednie wyszkolenie może stanowić źródło wiedzy także dla działaczy społecznych i samorządowych, którzy w praktyce realizują idee i założenia ekonomii społecznej.
W dzisiejszym, nastawionym przede wszystkim na zysk świecie, potrzebna jest także gałąź ekonomii, która jako priorytet stawiać będzie człowieka. Liczyć powinna się nie tylko jego wartość rynkowa, ale też jego otoczenie oraz warunki, w jakich zmuszony jest żyć i pracować. Rozpatrywanie zjawisk ekonomicznych przez pryzmat tych zagadnień może być przyszłością naszego myślenia o gospodarce. Pandemia koronawirusa pokazała, że głównym elementem każdego społeczeństwa są ludzie i to oni są warunkiem koniecznym do jego właściwego funkcjonowania. Wielu ludzi przez kryzys zostało pozbawionych zatrudnienia, bardzo często z dnia na dzień, i pozostawieni sami sobie. Ekonomia społeczna skupia się szczególnie na jednostce i stwarzaniu okoliczności sprzyjających jej rozwojowi. Zwraca uwagę na społeczne potrzeby i wymagania zbiorowości, nie wielkich firm. W jej obszary naukowe wlicza się sfera socjalna, praca człowieka i jego życie, a także całościowy obszar życia społeczno-gospodarczego.
Pojęcie to jest szerokie i dotyka wielu sfer, jednak zważywszy na to, że jego podstawą jest troska o zaspokajanie potrzeb społeczeństwa, powinno być rozwijane. Ma ogromne znaczenie, bo obok rozwoju gospodarczego, jej celem jest misja społeczna.
Komentarze